Podstawą do tej rozmowy były losy bohaterów książki Wojciecha Kołyszko "Zaklęte miasto i sekrety smutku" - Lirka i Hahanii. Uczestnicy spotkania dyskutowali jakie są sposoby poradzenia sobie ze smutkiem (m.in. przytulenie się do rodziców, wypłakanie się, przytulenie ulubionej zabawki, porozmawianie z przyjacielem, zajęcie się jakimś sportem, posłuchanie wesołej muzyki, pomyślenie o czymś przyjemnym) . Opisywali też jak zmienia się nasz wygląd i zachowanie , gdy jesteśmy pogrążeni w smutku (smutne oczy, usta wygięte w podkówkę, łzy na policzkach, opuszczone brwi, zaczerwieniony nos od płaczu, ściskanie w gardle). Zabawa z piłeczką w kole "Było mi smutno, gdy..." pokazała dzieciom, że powody smutku i żalu mogą być bardzo różne. Intensywność tej emocji może być też odmienna. Dzieci porównały intensywność smutku do deszczu (od małych kropelek, mżawki, po mocny deszcz aż w końcu przechodzący w ulewę (zabawa z chustą animacyjną, zabawa w kolory „Pogodowe symbole uczuć”). Uczniowie chętnie też wzięli udział w zabawie "Przeganianie złych nastrojów". Później rysowali jak zmienia się wygląd człowieka, kiedy ogarnia go smutek. Zajęcia uświadomiły dzieciom, że każdy z nas ma prawo do smutku. Wywołuje go gorszy nastrój, zmartwienie, poważny problem. Ale smutek pozwala nam też pewne sprawy przemyśleć. Dobrze jest opowiedzieć komuś o swoim przygnębieniu, poprosić o pomoc i radę.