Pytanie: Najpierw książka, potem film, czy odwrotnie? Nie ma tu obiektywnej odpowiedzi, bowiem są to różne media i nie każdy czytelnik musi być widzem. Jednak bardzo często w tym sąsiedztwie dochodzi do zażyłości, by nie powiedzieć wręcz do symbiozy. Choćby na trwającym właśnie w Gdyni 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Ma on otworzyć drogę do Oscarów filmowi „Żeby nie było śladów” Jana P. Matuszyńskiego.
- Odsłony: 350